Być może z wiekiem zaczynamy dostrzegać nowe odcienie świata. Często kolory, o których istnieniu nawet nie wiedzieliśmy, pojawiają się po prostu na horyzoncie.
Dokładnie takie wrażenie mieliśmy udając się wieczorami na wzgórza Capo Vaticano. W bezpośrednim sąsiedztwie Villi Basilio leży Torre Marrana – wieża będąca najbardziej charakterystycznym punktem w okolicy.
Spędziliśmy tu sporo czasu rozmawiając i napawając się pięknem okolicy. Z jednej strony rozpościera się piękna dolina małej, miejscowej rzeki. Z drugiej nasze oczy mogą napawać się pięknem morza, z widocznym wulkanem Stromboli rysującym się na horyzoncie. Jest to jedno z tych miejsc, które wydają się być po prostu magiczne!
Doświadczajcie z nami!
Relacjonowali Wam: Julia i Przemysław