Top miejsca na śniadanie | Łódź top restauracje

Obiad czy kolacja na mieście to już nic nowego. A jak jest ze śniadaniami?

Okazuje się, że coraz więcej łodzian wybiera śniadania na mieście. Czy mają miejsce w tygodniu i klimat czysto biznesowy, czy są to powolne śniadania weekendowe, śniadaniownie w Łodzi rozkwitają. A my stwierdziliśmy, że jest to dobry moment na sprawdzenie jakie opcje są dla łodzian dostępne.

Przedstawiamy wam pierwszą część naszego Śniadaniowego Testu i równocześnie subiektywne opinie o odwiedzonych przez nas restauracjach.  

To też odpowiednie miejsce, żeby napisać coś o nas, tak abyście mogli poznać nasze preferencje smakowe 🙂 Lubimy dobrze zjeść, najczęściej jednak przemawiają do nas dania przyrządzone od serca – świeże, staranne, aromatyczne, pięknie podane i z dawką osobowości kucharza.

Julia nie je mięsa, a Przemek bez większych oporów z niego zrezygnuje. Mocno ograniczyliśmy spożycie produktów mlecznych (z różnych powodów) i pijemy głównie mleko owsiane, a jeśli zdarzy nam się zjeść ser, to jest raczej kozi. Uwielbiamy podróżować chociażby z tego względu, że mamy wtedy okazję spróbować totalnie nowych smaków. A smak ma ogromne znaczenie.

Co najczęściej robimy na śniadania w domu? Tosty z awokado i jajkiem sadzonym. Po wielu próbach i kilku błędach doszliśmy do subiektywnej perfekcji – wersji która smakuje nam zawsze i wszędzie. Jeśli Was zaciekawi, z przyjemnością przygotujemy dla Was przepis!

Czy pominęliśmy jakąś knajpę? A może powinniśmy spróbować innego zestawu śniadaniowego? Dajcie nam znać w komentarzach!

Tel Aviv Urban Food

• 

• 

• 

Tel Aviv Urban Food to ciekawe miejsce na kulinarnej mapie Łodzi. Dlaczego? Po pierwsze, jest 100% wegańskie. Dla niektórych może być to zaskoczeniem, my się ucieszyliśmy – w końcu to szansa by spróbować czegoś innego. Po drugie, można tutaj smakować bliskowschodnich potraw w autorskim wydaniu. Śniadania w tym klimacie to totalna nowość. Po trzecie, zlokalizowane jest na słynnej Piotrkowskiej, a lokal ma bardzo Instagramowy wystrój.

Co na śniadanie w Tel Avivie?

Śniadania w Tel Aviv, wdzięcznie nazwane miejskimi, skłaniają do celebrowania poranków i gromadnych spotkań (również ze zwierzakami, bo te są w restauracji mile widziane).

Do wyboru macie zestawy śniadaniowe oraz pojedyncze potrawy.

Zestawy:

Zjecie tu także:

• 

• 

My wybraliśmy zestawy: Tel Aviv i Ejlat, by spróbować jak najwięcej. To była świetna decyzja, bo każdy zestaw oferuje szeroki wachlarz smaków. Śniadanie jest sycące i bardzo, bardzo smaczne – smakowało też mięsożernemu Przemkowi! Ceny do najniższych nie należą, zestawy kosztują od 25 do 31 zł. Jeśli jednak pod uwagę weźmiemy jakość i ilość składników, cena wydaje się być bardzo sprawiedliwa. Dodatkowy plus za szeroką gamę herbat oraz super rozgrzewającą kawę po arabsku! Co jeszcze jest bardzo ważne, w karcie wyróżnione są potrawy zawierające gluten, a te, które można przygotować również bezglutenowo oznaczone są gwiazdką (dopłata 3 zł).

• 

• 

• 

• 

• 

Nam smakowało i na pewno wrócimy. Bez wątpienia wybierzemy się też na kolację 🙂

Zobacz nasz filmik:

Caffe przy ulicy

• 

• 

• 

Caffe przy ulicy to znana w Łodzi sieć śniadaniowni. Znajdują się w czterech lokalizacjach, wiemy jednak, że mile widziani byliby także w pozostałych dzielnicach miasta. Czemu zawdzięczają swój sukces? Podejrzewamy, że przede wszystkim temu, że są kameralnymi lokalami osiedlowymi oraz oferują śniadania w bardzo przystępnych cenach. My wybraliśmy się do najbliższego nam lokalu, czyli na Retkini. Wnętrze kawiarni jest przytulne i zachęca do spotkań rodzinnych, z przyjaciółmi czy też zdalnej pracy.

Co na śniadanie w Caffe przy ulicy?

Do wyboru macie 12 zestawów śniadaniowych:

Domowa granola – jogurt naturalny, miód, owoce – 9 zł

Owsianka z jabłkiem i cynamonem – 9 zł

Paryż – 2 croissanty, powidła, czekolada, miód – 12 zł

Farmerskie – jajecznica z 3 jaj, szczypiorek, sałata, pomidorki, koszyk pieczywa – 9 zł

Farmerskie XL – jajecznica z 5 jaj, szczypiorek, sałata, pomidorki, koszyk pieczywa – 12 zł

Wiejskie – twarożek ze szczypiorkiem, sałata. pomidorki, koszyk pieczywa – 12 zł

Berlin – 4 kiełbaski drobiowe, sałata, pomidorki, ogórek kiszony, koszyk pieczywa – 13 zł

Smarowidła – pasta jajeczna, pasta z tuńczyka, twarożek, sałata. pomidorki, koszyk pieczywa – 12 zł

Croissant wytrawny – łosoś, serek śmietankowy, ogórek zielony, sałata – 12 zł

Talerz śniadaniowy – jajecznica z 2 jaj, twarożek, ser żółty, szynka, pomidorki, koszyk pieczywa – 12 zł

Retkińskie – 2 jajka sadzone z łososiem, tapas z twarożkiem, pomidorki, koszyk pieczywa – 12 zł

Do każdego z zestawów możecie dobrać dodatki (np. pastę jajeczną czy bekon) w różnych cenach, a także małą kawę białą/czarną lub kakao za 2 zł.  Jak sami widzicie, ceny są super atrakcyjne. Za 14 zł zjecie pełnowartościowe śniadanie i napijecie się dobrej kawy – to naprawdę nieczęsto się zdarza! W menu mają także inne pozycje które spokojnie można by uznać za śniadaniowe, np. kanapki, panini, tosty oraz gofry (słodkie i wytrawne).

• 

• 

• 

• 

To nie była nasza pierwsza wizyta w Caffe przy ulicy. Z racji, że jest blisko, a śniadania są pyszne i niedrogie, bywamy tam dość często. Najczęściej zamawiamy śniadanie Farmerskie, Smarowidła i Croissanta wytrawnego. Śniadania zawsze są świeże i sycące. Co jest dodatkowym ogromnym plusem, pieczywo w Caffe przy ulicy pochodzi z Montagu, czyli bardzo dobrej, łódzkiej piekarni.

W naszej opinii Caffe przy ulicy to miejsce zdecydowanie warte uwagi!

Zobacz nasz filmik:

Szwalnia Smaków

• 

• 

• 

Szwalnia Smaków to restauracja, którą odkryliśmy dawno temu. Ja zakochałam się w czarnym makaronie z szyjkami rakowymi, a Przemek w zupach i daniach mięsnych. Nigdy wcześniej jednak nie próbowaliśmy tam śniadań, więc ten projekt wydał się być idealną okazją wybrania się do Szwalni Smaków przed południem. Gdzie znajdziecie ten lokal? Na Piotrkowskiej 217, dość alternatywnym miejscu, gdzie dużo się dzieje. Oprócz kilku knajp, znajduje się tam wrotkarnia, a także regularnie organizowane różne wydarzenia, tj. Festiwal Śniadań Świata (na którym mieliśmy okazję być i właśnie w Szwalni spróbować jednego ze śniadań festiwalowych), Street Food Festival, na którym znajdziecie całą masę food trucków z całej Polski czy Festiwal Lodów Rzemieślniczych.

Co na śniadanie w Szwalni Smaków?

Do wyboru macie cztery śniadania, wszystkie oparte na jajkach. Nie znajdziecie tutaj jednak zwykłej jajecznicy, gdyż jajka są w zdecydowanie ciekawszym wydaniu:

Do każdego śniadania dobrać można herbatę za 3 zł. W tygodniu śniadania zjecie do godziny 13, a w weekend przez cały dzień!

• 

• 

• 

• 

• 

Wybraliśmy brioszkę śniadaniową, śniadanie tureckie oraz świąteczną szakszukę z wędzonym twarogiem, smażonymi pomidorkami oraz chrupiącym boczkiem z menu Festiwalowego (Festiwal Śniadań). Musimy przyznać, że byliśmy absolutnie zaskoczeni! Spodziewaliśmy się smacznych dań, ale te zaserwowane w Szwalni Smaków przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Wszystko było przepyszne, świeże i ciekawe w smaku. Po raz pierwszy jedliśmy śniadanie tureckie i było wyborne – kremowe i niezwykle aromatyczne. Festiwalowa szakszuka zachwyciła nas szeroką gamą smaków, a brioszka rozpływała się w ustach. Nic dodać, nic ująć. Naszym zdaniem ceny śniadań są bardzo atrakcyjne, szczególnie, że z ręką na sercu, ciężko jest dostać tak wyśmienite śniadanie za podobną kwotę w centrum. Dodatkowo, co równie ważne, w lokalu było przytulnie i cieplutko, pachniało domowymi wypiekami, a na śniadanie nie musieliśmy długo czekać.

Zobacz nasz filmik:

Szyby Lustra

• 

• 

Szyby Lustra to restauracja w strategicznej lokalizacji. Umiejscowiona jest centrum Łodzi, na rogu ulic Sienkiewicza i Piłsudskiego, a wnętrze sprawia wrażenie otwartego dzięki całkowicie przeszklonym ścianom. Zdarzyło nam się być tutaj kilka razy, ale nigdy nie na śniadaniu, więc tworzenie serii recenzji wydało się być idealną okazją na spróbowanie pierwszego posiłku dnia właśnie tutaj. Wybraliśmy się w niedzielę i większość stolików była zajęta. Nas cieszy myśl, że coraz więcej osób może pozwolić sobie, żeby zjeść śniadanie na mieście. Po dokładnej analizie menu śniadaniowego zdecydowaliśmy się na dwa ciekawe zestawy.

Co na śniadanie w Szyby Lustra?

Wybierać możecie spośród ośmiu zestawów śniadaniowych:

Drwal – biała kiełbasa, trzy jajka sadzone, baleron, fasolka, pieczarki, mix sałat, pieczywo – 21 zł

Burger śniadaniowy – jajko sadzone, bekon, rukola, pieczarki, rzodkiewka, ogórek, pomidor, sos orzeszkowy – 18 zł

Black pudding – jajko w koszulce, kaszanka, jabłko, chałka smażona na maśle, sos holenderski, rukola – 17 zł

Crepes Suzette – dwa naleśniki francuskie, pomarańczowy mascarpone, mandarynka, maślany sos Cointreau – 17 zł

Jajecznica truflowa – jajecznica z trzech jaj, mascarpone, grzyby, pasta z czarnej trufli, masło, pieczywo – 17 zł

Panini z kozim serem – panini, kozi ser, mozzarella, pomidor, szpinak, cebula, rukola, za’atar – 16 zł

Zestaw klasyk – dwa jajka na dowolny sposób, bekon, pieczarki, pomidor, fasolka, masło, pieczywo – 15 zł

Białe śniadanie – twarożek, pomidor, ogórek, rzodkiewka, pieczywo, masło – 12 zł

W cenie każdego śniadania jest kawa lub herbata do wyboru. Dodatkowo do śniadań możecie dobrać dodatki:

• bekon, jajko lub fasolkę za 2 zł
• kiełbaskę, naleśnik, kozi ser lub twarożek za 4 zł

Cztery wersje dań są wegetariańskie, opcji wegańskich nie serwują. W Szyby Lustra śniadania podawane są do godziny 12 w tygodniu oraz 13 w weekendy.

• 

• 

• 

• 

• 

My wybraliśmy Black pudding (Przemek) oraz Crepes Suzette (Julia) z kawami do śniadania. Warto wspomnieć, że mleko krowie można zamienić na sojowe. Kawa? Przepyszna! Naleśniki? Genialne! Słodko-kwaśne, kremowe, sycące, ale nie zaklejające. Idealnie zbalansowane smaki sprawiły, że nie czułam się przesłodzona. Pomarańczowe mascarpone z maślanym sosem Cointreau nadało daniu głębi, a obecność świeżych borówek, lekkości. Black pudding, choć brzmiał ryzykownie, również okazał się smakowity. Zadziwiające połączenie słodkiej chałki i kaszanki świetnie współgrało z jajkiem w sosie holenderskim. Jabłko nadało świeżości i działało neutralizująco na dość intensywne smaki. Obie porcje były odpowiednie i pozwoliły nam się nasycić bez uczucia przejedzenia.

Jak oceniamy? Zdecydowanie pozytywnie. To kolejne pyszne miejsce na śniadaniowej mapie Łodzi. Przystępne cenowo i z ciekawymi smakami. Kawa/herbata w cenie działa na duży plus! Polecamy!

Zobacz nasz filmik:

Agrafka

• 

• 

• 

Restaurację Agrafkę znajdziecie na ulicy Piotrkowskiej. Dwupiętrowy lokal o ciekawym wystroju otwiera się już o godzinie dziewiątej. W Agrafce wcześniej byliśmy tylko raz i nam smakowało. Znajomi polecali nam to miejsce, mówiąc, że śniadania tutaj są super, więc nie mogliśmy ich nie przetestować. Online ciężko znaleźć ich menu, bo nie mają strony internetowej i cieszymy się, że możemy Wam je przybliżyć.

Co na śniadanie w Agrafce?

Do wyboru macie 10 zestawów, z czego cztery są wegetariańskie, a jeden jest wegański:

Omlet cesarski – omlet na słodko, owoce sezonowe i domowa konfitura – 13 zł

Śniadanie białe – chałka, twaróg, owoce sezonowe i domowa konfitura – 14 zł

Sandwich z kurą – bułka maślana, pierś z kurczaka, sałata, tahini i sos majonezowy – 14 zł

Sandwich z szynką – bułka maślana, parmezan, szynka, mascarpone, winegret, cebula karmelizowana, pomidor i ogórek – 15 zł

Jajecznica – jajecznica z trzech jaj, pieczarki, boczek, cebula, sałatka ze świeżych warzyw – 15 zł

Omlet – omlet z trzech jaj, frankfurterki, pomidorki cherry i sos jogurtowy – 15 zł

Hummus na śniadanie – hummus z cieciorki i soczewicy, ciemne pieczywo, sałatka ze świeżych warzyw – 15 zł

Angielskie – dwa jajka sadzone, fasolka w sosie pomidorowym, kiełbaski, pieczarki, szczypior, boczek – 20 zł

Burger śniadaniowy – bułka maślana, mięso wołowe, boczek, 2 jajka, pomidor, ogórek, rukola i sos musztardowy – 20 zł

Coconut jaglana – kasza jaglana na mleku kokosowym, mus z mango i świeże owoce – 18 zł

Śniadania są serwowane od godziny 9 do 13, a do każdego zestawu można dobrać kawę, herbatę lub kakao za 1 zł.

• 

• 

Zdecydowaliśmy się na śniadanie białe oraz burgera śniadaniowego. Zgadniecie kto zamówił co? 😀 Oboje oczywiście zamówiliśmy również kawę. Co możemy powiedzieć o obu śniadaniach? Dla nas, niestety, były za ciężkie i tłuste. Chałka podsmażona była w sporej ilości masła, a twaróg nieszczęśliwie zamieniony na tłuste mascarpone. Do tego bardzo słodka konfitura i po zjedzeniu jednego kawałka byłam już przesycona. Z burgerem podobnie. Ciężkie danie w naszym odczuciu nie do końca nadaje się na śniadanie. Mięso w burgerze było smaczne, podobnie z dodatkami, jednak nie podołaliśmy nawet połowy. Naszym zdaniem, tak ciężkie śniadania spowalniają i sprawiają, że cała energia zabierana jest przez żołądek, który próbuje przetrawić poranne grzeszki. Nie zrozumcie nas źle, to wszystko było naprawdę smaczne, my jednak preferujemy coś lżejszego. Dodatkowo musimy stwierdzić, że to nie takie dania, które wprawią w zachwyt, zapoznają Was z nowymi smakami czy zrewolucjonizują Wasze kubki smakowe. Propozycje w Agrafce są raczej proste i klasyczne. Następnym razem wybralibyśmy się do innego miejsca z naszej listy.

Zobaczcie nasz filmik:

Recenzowali Wam: Julia i Przemysław